Izera więc na pewno nie stanie się elektrykiem, który będzie osiągalny dla każdego Polaka. Mało tego, patrząc na coraz większą ekspansję elektrycznych modeli z Chin wręcz na pewno nie będzie też najtańszym. Sytuacji nie sprzyja fakt, że Izera nie jest jeszcze nawet w fazie produkcji. Co więcej, londyńska giełda wartościowych nie zaakceptowała oferty prace nad jej budową jeszcze się nie rozpoczęły. Chociaż ambicje są bardzo wysokie i polski samochód elektryczny ma zjechać z taśmy produkcyjnej w 2024 roku. Na papierze brzmi to naprawdę imponująco, ale już widać, że plany związane z uruchomieniem budowy fabryki przesunęły się w czasie.
Za nowy wygląd odpowiedzialne będzie włoskie biuro projektowe Pininfarina, które należy do indyjskiego koncernu Mahindra. Łukasz Bigo, redaktor naczelny portalu elektrowóz.pl, cytowany przez portal slazag.pl, powiedział, że możemy na dziś przyjąć kwotę 200 tysięcy złotych, jako absolutne minimum. Wypowiedź byłego prezydenta USA Donalda Trumpa nazywające Hezbollah “sprytnym” i krytykujące ministra obrony Izraela była niebezpieczna – powiedział w czwartek rzecznik Białego Domu Andrew Bates. Już pod koniec grudnia z biurem podróży Itaka będzie można z Radomia polecieć do Egiptu – informuje biuro prasowe właściciela tego portu, Polskich Portów Lotniczych.
- Mocną stroną będzie nowoczesny, pełen elegancji design.
- W jego przypadku również nie brakuje interesujących detali stylistycznych, takich jak chowane klamki czy smukłe lusterka.
- Same koszta produkcji Izery to jedynie część wydatków, które będą musiały zostać uwzględnione przy planowaniu ceny samochodu Izera.
- Dzięki niemu znacząco redukujemy ryzyka projektowe, techniczne i część biznesowych.
- Wszystko po to, żeby na jesieni złożyć dokumenty do urzędu i uzyskać do końca 2023 roku pozwolenie na budowę.
- Na to odpowiada mniej pozytywna część raportu.
W najlepszym wypadku, o ile uda się faktycznie jakieś Izery wyprodukować, to utkną w kolejkach do ładowarek zasilanych węglem. Wieloletni projektant Jaguara Tadeusz Jelec wraz z włoską firmą Torino Design stworzył prototyp polskiego samochodu elektrycznego. Za opracowaniem całej koncepcji stoi firma ElectroMobility Poland. – Wybór platformy był najtrudniejszą decyzją ElectroMobility Poland.
W przypadku Izery ważne jest też to, że architektura zapewni w pakiecie oprogramowanie oraz wspomagające kierowcę systemy 2. Dziś na platformie SEA (na której ma powstawać Izera) bazuje należąca do chińskiego koncernu marka Zeekr oraz SUV Smart #1. Z kolei Smart w połowie jest własnością Geely Holding, a w połowie Mercedesa. W 2023 roku zadebiutuje miejski SUV Volvo EX30 zbudowany na tej architekturze (4,2 m długości).
Informacje
Inspiracja pochodzi z innych państw europejskich – m.in. Francji, której prezydent porusza się wyłącznie francuskimi samochodami. Wojciech Mieczkowski wyraził nadzieję, że Izera jako dobry produkt, będzie wybierana w przetargach na zasadach rynkowych, konkurując na tym polu z innymi markami. Specyfikacja techniczna platformy pozyskanej dla Izery przewiduje napęd na tylną oś i silnik o mocy 272 KM. Kupujący polski samochód elektryczny będzie miał do wyboru akumulator podstawowy o pojemności 51 kWh i większy 69 kWh.
Tylko nie sądzę, że to będzie coś, czego polska motoryzacja potrzebuje najbardziej — dodaje ekspert. Już wiadomo, że na Izerę trzeba będzie jeszcze poczekać. Posłowie Koalicji Obywatelskiej Agnieszka Pomaska (43 l.) i Cezary Tomczyk (38 l.) złożyli interpelację w sprawie samochodu. Tworząc nazwę marki, inspirowaliśmy się Górami Izerskimi. Zafascynowało nas bogactwo widocznych na niebie kolorów, zmieniających się w zależności od pory dnia i nocy oraz ciemne gwieździste niebo nad górskimi szczytami, które symbolizuje czystość i siłę natury. Inspirowała nas także ludzka odwaga – tak charakterystyczna dla podróżników.
Ile będzie kosztować Izera? Cena między Dacią a Mercedesem
Okazuje się, że Izera będzie budowana na chińskiej platformie. To w zasadzie idealnie wpisuje się w informacje NIK na temat produkcji polskiego samochodu elektrycznego. Nie mamy do tego infrastruktury i ramiona do 1: 3000 – jeszcze więcej możliwości z amarketami nie mówimy tu o słupkach z kabelkiem do ładowania, ale absolutnej podstawie, czyli sieci energetycznej. Nie mamy przepisów ułatwiających korzystanie z odnawialnych źródeł energii (ustawa wiatrakowa).
Shopee zostawiło w Polsce majątek. Poznaliśmy kwoty, jakie wydano na marketing
Pozwalają nam się rozwijać, wyznaczają trendy, stwarzają nowe możliwości, pozwalają lepiej i wygodniej żyć. Dlatego sięgnęliśmy po nie, projektując Izerę. Dotykowe ekrany deski rozdzielczej, dynamiczne przyspieszenie, zaawansowane systemy wspomagania kierowcy – wykorzystaliśmy technologię dla Waszego komfortu jazdy.
Budowa fabryki ma ruszyć plus minus za rok (obecnie karczowany jest teren pod jej budowę) i ma potrwać około 21 miesięcy, czyli do końca 2025 roku. Przy czym, po nowych decyzjach EMP do kosza można wyrzucić wykonaną do tej pory pracę zespołu stylistów, bo Izera ma wyglądać zupełnie inaczej niż ta na publikowanych zdjęciach. Za nowy wygląd ma być odpowiedzialne włoskie biuro projektowe Pininfarina, które należy do indyjskiego koncernu Mahindra. Zresztą cały polski elektryk i jego produkcja to sklejka usług światowych firm za państwowe pieniądze. Chińczycy (Geely) będą dostawcą platformy, Niemcy (Dürr Systems AG) odpowiadają za koncepcję procesu produkcyjnego.
Za marką elektrycznych aut VinFast stoi z kolei najbogatszy Wietnamczyk Phạm Nhật Vượng, który jest założycielem i prezesem Vingroup. Dziś, czyli osiem lat przed dotarciem do tego celu, po polskich drogach jeździ około 62,2 tys. – osobowych (w tym prawie 29,8 tys. w pełni elektrycznych i 29,4 tys. hybryd plug-in) oraz nieco ponad 2,9 tys. Takie liczby na koniec listopada podali PZPM (Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego) oraz PSPA.
O Autorze
Mercedes-Benz Trucks przedstawił ciężarówkę E-Actros 600. To 40-tonowy samochód ciężarowy z napędem elektrycznym, który bez ładowania ma przejechać ponad 500 km. Pininfarina, legendarne biuro stylistyczne będzie odpowiadać za wygląd przyszłych modeli Izery. Włosi z 90-letnią tradycją pracowali już dla takich marek jak Ferrari czy Alfy Romeo i są jedną z najbardziej uznanych firm projektowych na świecie.
W spółce nie byli zatrudnienie działacze, ich rodziny i znajomi, a wynagrodzenia nie odbiegały od rynkowego poziomu. W takim razie, skoro było dobrze, to dlaczego na naszych drogach nie jeździ jeszcze obiecany milion aut elektrycznych? Na to odpowiada mniej pozytywna część raportu. Jest właścicielem Volvo i LEVC (producenta londyńskich taksówek), kontroluje Lotusa, zainwestowało miliardy w akcje Daimlera i Astona Martina. Geely Holding sprzedało 2,2 mln pojazdów, w tym 500 tys.
Rynek
Cena samochodu Izera jest na razie wielką niewiadomą. Nie istnieją zresztą nawet wstępne szacunki, ile może wynosić. Wynika to z bardzo wczesnego etapu projektu budowy polskich samochodów elektrycznych. forex news sites program będzie brzmią wiadomości prasowa Do tej pory dostępne są jedynie makiety i grafiki dwóch modeli aut. Chociaż programy dofinansowujące auta elektryczne są jeszcze mało atrakcyjne, na polskich drogach można spotkać już takie pojazdy.